sobota, 23 marca 2013
Żółta Herbata...
"Żółta herbata ma niezwykle przyjemny, można powiedzieć pieszczotliwy smak, niezwykle miękki, o ledwo wyczuwalnej cierpkości i zadziwiająco subtelny, najbardziej delikatny aromat. Pod względem miękkości aksamitności delikatności i aromatyczności herbata żółta nie ma sobie równej. O ile herbaty czerwone*(sic!) mają silny aromat, który wyraźnie pozostaje w pamięci, do tego stopnia, że można go wspominać i jakby odczuwać również następnego dnia, to aromat herbat żółtych ma inną właściwość - nieuchwytność. Odczuwa się go i cieszy się nim tylko podczas picia herbaty, jednak gdy tylko przestaje się pić aromat ginie bez śladu, tak że trudno jest zrozumieć, czy odczuwało się go w rzeczywistości, czy też się nam tylko przyśniło. Ten osobowy smakowy miraż jest jedną ze zdumiewających osobliwości żółtych herbat ."
W.W. Pochlebkin 1974. „Herbata”, Wyd. Naukowo-Techniczne, Warszawa, 60 str.
Nigdzie jeszcze do tej pory nie przeczytałam tak trafnego opisu żółtej herbaty, ten gatunek nie ma wielu wielbicieli, ale jest to herbata która nie przestaje mnie fascynować, porównanie jej do oolongów jest bardzo na miejscu.
_________________________________________________________________________________
*Autor określa herbatę oolong jako czerwoną.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetna recenzja żółtej herbaty:D
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :) Trafił w sedno
OdpowiedzUsuńThis is one of the rarer teas I've seen just like white tea. Green, white and yellow teas are my favourite companions during warm summer months!
OdpowiedzUsuń