Wybrałam klasyczny, całkowicie biały do niego w komplecie dobrałam w identycznym stylu czarkę. Zależało mi na takim z dwóch powodów - brakowało mi czegoś klasycznego w mojej ceramicznej kolekcji i w białym kolorze przepięknie prezentują się japońskie zielone herbaty a jak wiemy im shiboridashi jest dedykowane, chociaż oczywiście zamierzam eksperymentować i kilka innych herbat też sobie w nim będę parzyć.
To jeszcze nie koniec jeśli chodzi nową ceramikę, dokonałam też jednego nieplanowanego zakupu ale o tym napisze innym razem. Jestem prze szczęśliwa z nowych nabytków. [w tle obłędna herbata Shincha from Kirishima, Seamidori, ale o niej też innym razem]
Umiesz powalic z nog swoimi opisami. Mnie tu caly czas po glowie chodzi " biala ceramika " A tu sie pojawia opis... Przypadek ?
OdpowiedzUsuńPiękne białe shiboridashi! Andrzej ma talent!
OdpowiedzUsuńA sencha wyśmienita to prawda :)
Sayamo - no to miło mi, że się zgraliśmy :) Biała ręcznie robiona ceramika jest po prostu nieprawdopodobnie piękna. Ciesze się, że powalam z nóg.. opisami :)
OdpowiedzUsuńMateusz, shiboridashi jest najpiękniejsze jakie może być :)