Jak zaparzyć herbatę na drzewie? Prosta sprawa, ba nawet nie trzeba na nie wchodzić. Wystarczy tylko, znaleźć pomocną hubę.
Zapraszam na relację z degustacji wspaniałego oolonga Rou Gui, którą wczoraj opublikowałam na portalu czajnikowy.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo fajny, jesienny klimat na fotach:) No i oczywiście parzenie oraz pice herbaty w lesie bardzo mi się podoba, muszę też tak spróbować:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
krzyś
Polecam, fenomenalna sprawa. Ja nawet nie wiedziałam, że mam taki piękny parko - las blisko domu. Byłam tam kiedyś w lecie, ale jesienią zupełnie inaczej to wszystko wygląda :)
UsuńZdjęcia zachwycające!
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć :)
UsuńWłaśnie zakupiłam niedawno tego oolonga (ten wpis miał na to wpływ :D) i warto było :) Mimo że tani nie jest, ale cóż się dziwić.
OdpowiedzUsuń