Babeczki z kremem herbacianym

Zapraszam was na relacje z robienia babeczek z kremem herbacianym, przy współpracy mojego taty cukiernika. Troszkę (bardzo) poszłam na łatwiznę, bo kruche ciasto przygotował mój tato a następnie razem zrobiliśmy wypełnienie. Nie jest to przepis na babeczki a jak wspominałam relacja z ich tworzenia. Miłego oglądania

Najpierw posmarowaliśmy babeczki marmoladą

Teraz czas na krem - do miski wlewamy dwie szklanki wody.

Ponieważ babeczki mają być herbaciane, trzeba dać herbatę oczywiście.
Użyliśmy niezawodnej kulinarnej herbaty matcha w ilości 1 łyżeczki do herbaty

Dokładnie wymieszaliśmy.

Teraz magiczny proszek - budyń do rozrabiania na zimno.

Trzeba porządnie zamieszać, więc oddałam wykonanie tej czynności fachowcowi

Krem gotowy! Co za kolor!

Najlepszy moment przy robieniu wyrobów cukierniczych.

Okazało się, że nie mamy rękawa do kremu.
Jednak na szczęście, tato bez mniejszych trudności
zamienia zwykły papier w rękaw cukierniczy.

Najważniejszy moment - nakładamy krem na babeczki.

To wcale nie takie proste na jakie wygląda.

Cóż, cukiernikiem to ja raczej nie zostanę...

Babeczki już z kremem

Czas na winogronową dekoracje

Wykańczamy całość galaretką która będzie trzymać wszystko w ryzach.

I oto one - babeczki z kremem  herbacianym. Pycha!