Herbata: Bulang Mountain Puer Tea in Bamboo Tube
Typ: Uncooked/Sheng/Raw/Green
Typ: Uncooked/Sheng/Raw/Green
Pochodzenie: Kunming, Yunnan, China
Produkcja: 2010
Produkcja: 2010
Sprzedawca: Dragon Tea House
Chociaż zima to czas wysoko fermentowanych oolongów, za mną chodzi smak herbat pu erh. Dziś zaparzyłam sobie taką którą dostałam dwa lata temu od Mateusza. To bardzo interesująca herbata, ponieważ nie tylko pakowana jest bezpośrednio do bambusa, ale również częściowo w nim przetwarzana.
Dodaje jej on lekkości i słodyczy w smaku.
1 parzenie było dla mnie sporym zaskoczeniem, trwało 1,5 min, a jak na 4g herbaty, 96 stopni C i gaiwan o pojemności 100ml to całkiem długo.
Co więc mnie zaskoczyło? Lekkość, zresztą co sami możecie zobaczyć to kolor tego pu erh'a jest wyjątkowo jasny. Taki jest też smak - lekki i słodki.
2 parzenie postanowiłam mocno wydłużyć, aż do 3 minut. Wiedziałam, że tak lekkiej herbacie nie zaszkodzi tak mocny skok czasowy. Nie zawiodłam się, napar zyskał na smaku, był bardziej wyrazisty ale ani odrobinę nie zmienił się na niekorzyść.
Edit: Dodałam nieco informacji, wraz z miejscem zakupu, jak się okazało to nie ten z eherbaty, co nie zmienia faktu, ze na tamten i tak się skusze.
Rzeczywiście ten napar jest jasny, ale skoro smak jest odpowiedni, to super.
OdpowiedzUsuńPodsycasz moją chęć na pu erh, już przejrzałam swój zapas herbat i szczęśliwie znalazły się dwa opakowania :) Chociaż kusisz też, żeby zrobić zakupy!
Tak, kolor naparu to duże zaskoczenie, dziś zaparzę sobie go trochę inaczej zobaczymy co wyjdzie. Ciesze się, że moje wpisy sprawiają, że nabierasz ochoty na herbaty pu-erh :)
UsuńNo i znowu kusisz! ;) Przyznaję, że już takie cudo widziałam w necie, a teraz, skoro zachwalasz? Znowu wydatki. ;)
OdpowiedzUsuńTeż zastanawiam się nad zakupem, 100 gramów to dla mnie jednak trochę za duża ilość, jak byś chciała to możemy sobie go wziąć na pół. Będę za miesiąc w Czarce, to mogę kupić ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń