Gdy wybija północ niebo zostaje rozświetlone przez fajerwerki. Stoimy na środku ronda, cały ruch się zatrzymał, dookoła nas mnóstwo skuterów i motocykli, wszyscy jak zaczarowani witamy Nowy Rok - rok psa.
piątek, 16 lutego 2018
TET 2018. Rok Psa #projektwietnam
Przyjechaliśmy do Wietnamu prosto na TET - czyli nowy rok według kalendarza księżycowego.
Ulice ozdobione są czerwono złotymi dekoracjami. Mieszkańcy palą przed domostwami ogniska w których spalają jakieś specjalne papierki, domyślam się, że ma im to przynieść pomyślność. Wszyscy dookoła życzą sobie szczęśliwego nowego roku. Dużo miejsc jest zamkniętych takich jak muzea czy niektóre sklepy. Jednakże bez problemu można iść do herbaciarni lub kawiarni czy po prostu zakosztować ulicznego jedzenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak cudownie kolorowo :) To prawda, ze obecnie w tym rejonie świata większość świętuje, nawet jeden z moich ulubionych sklepów z herbatą jest z tego powodu nieczynny. Pozostaje życzyć Wam na miejscu Szczęśliwego Roku Psa :)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie szczęśliwego nowego roku :) udanej podróży!
OdpowiedzUsuń